Nie wszystkie osoby po przyjęciu szczepionki przeciw COVID-19 wytwarzają przeciwciała. Nawet u 10 proc. może nie dochodzić do wytwarzania się odporności. To tzw. non-responders – pisze Anna Moraniec dla „Super Nowości”.
„Może to dotyczyć zwłaszcza starszych, schorowanych osób. Dlatego rodziny, opiekunowie osób starszych, jeśli sami nie zostali zaszczepieni lub nie nabyli odporności, powinni nadal przestrzegać reżimu sanitarnego w kontaktach z podopiecznymi. Z tego względu ważne jest także wyszczepienie jak największej populacji, zwłaszcza osób z otoczenia seniorów oraz pacjentów z obniżoną odpornością, którzy, ze względów medycznych, w tym momencie nie mogą przyjąć szczepionki” – mówi dr Jolanta Kluz-Zawadzka, konsultant wojewódzki ds. epidemiologii.
Brak odporności po zaszczepieniu na koronawirusa dotyczyć może od 5 do 10 proc. populacji. Dzieję się tak dlatego, ponieważ nie ma szczepionki, która posiada 100% skuteczności. Jednak skuteczność na poziomie 95 proc., to jest naprawdę bardzo dobrze. Pamiętać przy tym trzeba, że pełną odporność uzyskujemy tydzień – dwóch tygodni po drugiej dawce szczepionki (czas zależy od rodzaju podanego preparatu).
Bez względu na to, jaką deklarowaną skuteczność przed zakażeniem ma szczepionka, prawie w 100 proc. chroni przed ciężkim przebiegiem choroby. Wspomniana 95- proc. skuteczność oznacza również, że 5 proc. spośród zaszczepionych nie odpowie na szczepionkę, czyli nie wytworzy przeciwciał i – co za tym idzie – odporności lub liczba przeciwciał będzie niewystarczająca, by uniknąć zakażenia.
Niektórzy eksperci mówią nawet o nieco wyższym odsetku grupy non-responders. Według nich, w tzw. grupie anergicznej znajduje się ok. 10 proc. populacji. Dlatego zalecają, że jeśli ktoś nie zauważył u siebie żadnej reakcji po podaniu szczepionki czy też jest osobą często chorującą, dobrze byłoby, aby po ok. sześciu tygodniach od zakończenia szczepienia zmierzył poziom przeciwciał przeciwko białku S w laboratorium analityczno-mikrobiologicznym.
Brak odporności po szczepieniu może dotyczyć osó w zaawansowanym wieku, u których niejako z powodu wieku układ immunologiczny nie jest już w pełni wydolny, mogą to być osoby zażywające leki immunosupresyjne np. w dolegliwościach reumatologicznych, onkologicznych lub po przeszczepach.